piątek, 20 stycznia 2012

Camembert na słodko-ostro

Dzisiejszy przepis trudno nazwać przepisem :) To raczej sposób podania sera przed posiłkiem, po posiłku lub na imprezie. Sery pleśniowy bardzo dobrze łączą się z różnymi owocami, np. truskawkami (sałatka szparagowo-truskawkowo-serowa), gruszkami, figami, winogronami... Warto puścić wodze fantazji w tej kwestii :)
Dzisiaj, w ramach przystawki, zjedliśmy z TeŻetem połączenie camemberta z gruszką i figami:
* CAMEMBERT NA SŁODKO-OSTRO *
camembert na słodko-ostro
INFO
  • posiłek: kolacja, śniadanie, przystawka, deska serów, impreza
  • gatunek: surówka
  • mięso: nie
  • ilość porcji: 2 (przystawkowe), 8 (pojedynczych imprezowych)
  • kalorie w całości: ok.  kcal
  • czas przygotowania: 5 min.
SKŁADNIKI
  • camembert 120 g
  • gruszka (mały kawałek)
  • figi z rumem (TAKIE)
  • oliwa chilli (TAKA)
  • liście sałaty masłowej 4 szt.
PRZYGOTOWANIE
  1. Liście sałaty umyć i dobrze wysuszyć. Rozłożyć na talerzyku, tak aby go przykryły.
  2. Camembert pokroić na ósemki i położyć na sałacie.
  3. W każdy kawałek sera wbić na środku wykałaczkę.
  4. Gruszkę umyć, i wykroić małe kawałki, tak aby na brzegu widoczna była skórka owocu.
  5. Nadziać kawałki gruszki na wykałaczki.
  6. Ze słoika fig wyjąć paseczki owoców, przekroić na mniejsze kawałki.
  7. Nadziać kawałki fig na wykałaczki.
  8. Skropić całość oliwą chilli.
* SMACZNEGO *
charakterystyczny smak sera pleśniowego łączy się idealnie ze smakami słodkiej gruszki, słodko-wytrawnych fig z rumem i ostrej papryczki chilli
POMOCNICZE INFORMACJE
  1. W przepisie jest camembert ze względu na okrągły kształt, ale można użyć dowolnego gatunku sera o białej pleśni.
  2. Camembert, podobnie jak i inne sery pleśniowe, najlepiej smakuje w temperaturze pokojowej.
  3. Przy braku oliwy chilli można skropić całość zwykłą oliwą i dodatkowo posypać posiekaną bardzo (!) drobno papryczką chilli lub grubo zmielonym pieprzem kolorowym
  4. Pasującym dodatkiem będą również połówki orzechów włoskich, winogrona czy też truskawki nadziane na wykałaczki, ale to zupełnie inne przepisy ;)

2 komentarze: