click me click meclick meclick meclick meclick meclick me

czwartek, 7 kwietnia 2011

Witajcie!!

W zamyśle mój blog to mój nowy notatnik kuchenny. Plamoodporny i zguboodporny:) Postanowiłam dołączyć do grona blogerów po trzech godzinach spędzonych na poszukiwaniu karteczki z przepisem na duszoną cykorię, którą robię "raz na ruski rok", ze względu na nieukrywaną antypatię TeŻeta do tego szlachetnego warzywa. Nie przeciągając, poniżej zamieszczam w/w przepis.
* DUSZONA CYKORIA *
duszona cykoria, tym razem bez szczypiorku
INFO
  • posiłek: obiad
  • gatunek: sałatka
  • mięso: nie
  • ilość porcji: 1
  • kalorie:???
  • czas przygotowania: 5 min.
  • czas duszenia: 15 min.
SKŁADNIKI
  • cykoria 1 szt.
  • por mały kawałek
  • dymka 1 szt.
  • masło 1 łyżka
  • ocet (balsamiczny/winny/jabłkowy) 1 łyżka
  • sól
  • sos "sambal oelek" lub posiekane chilli
PRZYGOTOWANIE
  1. Cykorię obrać z zewnętrznych liści,  odkroić "piętkę" i przekroić na pół wzdłuż (jeżeli jest bardzo duża to na ćwiartki).
  2. Por pokroić w piórka.
  3. Cebulkę dymkę pokroić w piórka.
  4. Szczypior z dymki posiekać.
  5. Masło rozpuścić w garnuszku na małym ogniu.
  6. Cykorię, cebulkę i por wrzucić na masło.
  7. Podsmażać do zeszklenia cebulki i pora.
  8. Podlać warzywa octem.
  9. Posolić, dodać "sambal oelek" lub chilli do smaku.
  10. Podlać warzywa wodą (niewiele) i dusić ok. 10min (do miękkości najtwardszej części cykorii).
  11. Pod koniec duszenia dorzucić pokrojony szczypior.
* SMACZNEGO *
zamiast sosu sambal oelek dodałam piklowane chilli

8 komentarzy:

  1. Witaj siostra w gronie blogerek :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki!!
    Mam nadzieję, że wystarczy mi zapału:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zycze powodzenia w prowadzeniu notatnika kuchennego. Fajny pomysl!

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam Ci także cykorię zapiekaną pod beszamelem - trzeba ją lekko obgotować (ok 10 min), a następnie ułożyć w naczyniu żaroodpornym i zalać klasycznym beszamelem (łyżka masła, łyżka mąki, szklanka mleka, trochę tartego sera i gałki muszkatołowej). Smakuje pysznie!
    Powodzenia i zapraszam do siebie - też dopiero zaczynam blogowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. clatite, dziękuję za przepis. Niestety, posiadam wyłącznie prodiż, więc zapiekanki pod beszamelem czy inne typu lasagne nie wychodzą mi najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne tło bloga muszę przyznać :) ciepło u Ciebie i miło.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziękuję:) Tło bloga to dzieło mojej siostry Hafiji:) Poniżej namiar na jej blog z tłami:
    http://hafija-background.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń