click me click meclick meclick meclick meclick meclick me

sobota, 16 czerwca 2012

Pijane misie i ich kumple

Pomysł na pijane misie był popularny jakiś czas temu i ciągle przewijał się w internecie. Pierwszy raz widziałam je na Kwejku (TUTAJ), a potem na wielu blogach. Czas na moją wersję:
* PIJANE ŻELKI *
INFO
  • posiłek: impreza
  • gatunek: drink alkoholowy, dodatek do drinka
  • mięso: nie/tak (żelatyna wieprzowa)
  • ilość porcji: w zależności od "mocnej głowy" jedzących/pijących
  • kalorie w całości: oj dużo, ale kto by tam liczył kalorie w alkoholu ;)
  • czas przygotowania: 2 min. + od 2 do 5 dni
SKŁADNIKI POLSKIE
  • wódka 0,5 litra
u mnie Biała Żubrówka
  • żelki w kształcie misia 0,5 opakowania
niby malutkie misie, a tacy alkoholicy ;)
  • żelki w kształcie samochodzików 0,5 opakowania
na bogato - dwa modele :P
  • żelki w kształcie dżdżownic 0,5 opakowania
sam kształt wywołuje uśmiech :)
  • żelki w kształcie butelek 0,5 opakowania
akurat butelki były kwaśne
PRZYGOTOWANIE


   1.   Naczynie (słoik, pojemnik), w którym przygotowywane będą żelki,
          wyparzyć wrzątkiem.
   2.   Żelki włożyć do słoika lub innego szklanego, zamykanego szczelnie
          pojemnika.
   3.   Zalać żelki wódką aby nad żelkami było ok. 2 cm wódki.
po lewej misie i samochodziki, a po prawej butelki
dżdżownice
   4.   Całość przemieszać.
   5.   Włożyć zamknięte naczynie do lodówki.
   6.   Trzymać w lodówce od 2 do 5 dni w zależności od wielkości żelków i
          stopnia nasycenia wódką, który chcemy osiągnąć.
   7.   Mieszać żelki 1 lub 2 razy dziennie aby równo nasiąkały.
   8.   Podawać:
    • jako samodzielny drink jedzony widelcem i popijany napojem bezalkoholowym;
    • żelki wrzucone do kieliszka i zalane alkoholem i/lub napojem bezalkoholowym.
* SMACZNEGO *

przed...
...po (niestety, nie miałam pod ręką linijki, aby pokazać rozmiary pijanych żelków)
pijany miś

samochody, w których przemycany jest alkohol ;)
butelka pełna alkoholu
moja ulubiona dżdżownica z procentami
POMOCNICZE INFORMACJE 
  1. !!! KONIECZNIE SCHOWAĆ Z TYŁU LODÓWKI !!! Dzieci NIE MOGĄ mieć do nich dostępu!!!
  2. Następnym razem użyję wódki smakowej, gdyż zwykła zbyt przytłoczyła smak żelków.
  3. 5 dni moczenia, to jak dla mnie ciut za długo. Żelki były "zbyt wódkowe". Trzydniowe smakowały mi bardziej ;)
  4. Użycie kwaśnych żelków nie ma sensu. Zewnętrzna, kwaśna warstwa w wódce ulega rozpuszczeniu.
  5. Żałuję, że nie było w sklepie żelków o smaku coli. Trzeba będzie wypróbować następnym razem :)
  6. W razie gdyby żelki piły wódkę zbyt szybko, należy uzupełniać jej poziom.
  7. Jeśli w naczyniu po wyjęciu żelków zostanie wódka, to można ją wypić - jest słodka :)
  8. Żelki sprawdzają się świetnie jako ozdoba drinków na większej imprezie, pełniąc rolę bardziej ozdobną. Jednak jako samodzielny drink (jedzony widelcem) żelki dały mojej przyjaciółce M. i mi "dziką" radość na dwuosobowej babskiej imprezie - idealna przekąska do długich, kobiecych rozmów, nie prowadząca do natychmiastowego upicia ;)

6 komentarzy:

  1. Świetne !!! Z takim miśkiem to mogę się pokazać na każdej imprezie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak dla mnie to najlepsze są dżdżownice :)

      Usuń
  2. Mniammm mniam!Sprobowalem i polecam!misiaki z Lidla za 10zl byly, alkohol w domu zawsze jest, wiec zrobilismy ze znajomymi wlasnie z tego przepisu :) wyszly super!tylko kacyk troche meczyl :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to ja w takim razie... przepraszam za kacyka ;)

      Usuń
  3. Mam pytanie : ile one trzymają po zrobieniu ich, w sensie chciałam komuś je zrobić na prezent i pytanie czy jest sens ? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie wiem ile trzymają, zazwyczaj robię je tuż przed imprezą, na której znikają.

      Usuń