Pomysł na pijane misie był popularny jakiś czas temu i ciągle przewijał się w internecie. Pierwszy raz widziałam je na Kwejku (TUTAJ), a potem na wielu blogach. Czas na moją wersję:
* PIJANE ŻELKI *
INFO
- posiłek: impreza
- gatunek: drink alkoholowy, dodatek do drinka
- mięso: nie/tak (żelatyna wieprzowa)
- ilość porcji: w zależności od "mocnej głowy" jedzących/pijących
- kalorie w całości: oj dużo, ale kto by tam liczył kalorie w alkoholu ;)
- czas przygotowania: 2 min. + od 2 do 5 dni
SKŁADNIKI POLSKIE
- wódka 0,5 litra
u mnie Biała Żubrówka |
- żelki w kształcie misia 0,5 opakowania
niby malutkie misie, a tacy alkoholicy ;) |
- żelki w kształcie samochodzików 0,5 opakowania
na bogato - dwa modele :P |
- żelki w kształcie dżdżownic 0,5 opakowania
sam kształt wywołuje uśmiech :) |
- żelki w kształcie butelek 0,5 opakowania
akurat butelki były kwaśne |
PRZYGOTOWANIE
wyparzyć wrzątkiem.
2. Żelki włożyć do słoika lub innego szklanego, zamykanego szczelnie
pojemnika.
3. Zalać żelki wódką aby nad żelkami było ok. 2 cm wódki.
po lewej misie i samochodziki, a po prawej butelki |
dżdżownice |
5. Włożyć zamknięte naczynie do lodówki.
6. Trzymać w lodówce od 2 do 5 dni w zależności od wielkości żelków i
stopnia nasycenia wódką, który chcemy osiągnąć.
7. Mieszać żelki 1 lub 2 razy dziennie aby równo nasiąkały.
8. Podawać:
- jako samodzielny drink jedzony widelcem i popijany napojem bezalkoholowym;
- żelki wrzucone do kieliszka i zalane alkoholem i/lub napojem bezalkoholowym.
* SMACZNEGO *
przed... |
...po (niestety, nie miałam pod ręką linijki, aby pokazać rozmiary pijanych żelków) |
pijany miś |
samochody, w których przemycany jest alkohol ;) |
butelka pełna alkoholu |
moja ulubiona dżdżownica z procentami |
POMOCNICZE INFORMACJE
- !!! KONIECZNIE SCHOWAĆ Z TYŁU LODÓWKI !!! Dzieci NIE MOGĄ mieć do nich dostępu!!!
- Następnym razem użyję wódki smakowej, gdyż zwykła zbyt przytłoczyła smak żelków.
- 5 dni moczenia, to jak dla mnie ciut za długo. Żelki były "zbyt wódkowe". Trzydniowe smakowały mi bardziej ;)
- Użycie kwaśnych żelków nie ma sensu. Zewnętrzna, kwaśna warstwa w wódce ulega rozpuszczeniu.
- Żałuję, że nie było w sklepie żelków o smaku coli. Trzeba będzie wypróbować następnym razem :)
- W razie gdyby żelki piły wódkę zbyt szybko, należy uzupełniać jej poziom.
- Jeśli w naczyniu po wyjęciu żelków zostanie wódka, to można ją wypić - jest słodka :)
- Żelki sprawdzają się świetnie jako ozdoba drinków na większej imprezie, pełniąc rolę bardziej ozdobną. Jednak jako samodzielny drink (jedzony widelcem) żelki dały mojej przyjaciółce M. i mi "dziką" radość na dwuosobowej babskiej imprezie - idealna przekąska do długich, kobiecych rozmów, nie prowadząca do natychmiastowego upicia ;)
Świetne !!! Z takim miśkiem to mogę się pokazać na każdej imprezie ;)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie to najlepsze są dżdżownice :)
UsuńMniammm mniam!Sprobowalem i polecam!misiaki z Lidla za 10zl byly, alkohol w domu zawsze jest, wiec zrobilismy ze znajomymi wlasnie z tego przepisu :) wyszly super!tylko kacyk troche meczyl :P
OdpowiedzUsuńto ja w takim razie... przepraszam za kacyka ;)
UsuńMam pytanie : ile one trzymają po zrobieniu ich, w sensie chciałam komuś je zrobić na prezent i pytanie czy jest sens ? ;)
OdpowiedzUsuńnie wiem ile trzymają, zazwyczaj robię je tuż przed imprezą, na której znikają.
Usuń