Wreszcie znalazła chwilę czasu, aby opublikować przepis na potrawę z ostatniego tygodnia. Kiedyś robiłam ją często, ostatnio jakby rzadziej, a w Notatniku Kuchennym nie pojawiła się jeszcze ani razu. A przecież to klasyka kuchni polskiej, chociaż nazwa sugeruje pochodzenie francuskie ;)
INFO
- posiłek: obiad, kolacja
- gatunek: gulasz
- mięso: tak
- ilość porcji: 6
- kalorie w całości: ok. 4900 kcal
- czas przygotowania: 20 min.
- czas duszenia: ok. 45 min.
SKŁADNIKI
- kiełbasa myśliwska 500 g
- boczek surowy wędzony 250 g
- parówki 4 szt. 225 g
- cebula 1 szt. duża (250 g)
- fasola 2 puszki
- pomidory 1 puszka
- rosół drobiowo-wołowy 600 ml
- koncentrat pomidorowy 30% 80 g
- sól, pieprz czarny mielony, ziele angielskie, liść laurowy, majeranek suszony
PRZYGOTOWANIE
- Kiełbasę i parówki pokroić w plasterki.
- Boczek pokroić w kostkę ok. 1 cm na 1 cm.
- Cebulę pokroić w piórka.
- Do garnka wrzucić pokrojony boczek i kiełbasę. Smażyć aż cały tłuszcz się z nich wytopi.
- Dodać do garnka cebulę i smażyć do jej zeszklenia.
- Doda parówki, pomidory i koncentrat oraz wlać rosół.
- Doprawić całość solą, pieprzem, zielem angielskim, liściem laurowym i majerankiem. Dobrze wymieszać.
- Garnek przykryć, postawić na najmniejszy ogień i dusić około 20 minut, co jakiś czas mieszając.
- Po tym czasie dodać fasolkę razem z płynem z puszek.
- Całość dobrze wymieszać, zagotować i podawać gorące z chlebem.
POMOCNICZE INFORMACJE
- Można użyć dowolnego gatunku kiełbasy.
- Użyłam 2 puszek fasoli - jednej białej, drugiej czerwonej.
- Zamiast fasoli w puszce można użyć suchej fasoli, wcześniej moczonej w wodzie przez noc. Wtedy namoczoną fasolę należy wrzucić w punkcie 6 i całość gotować około 40 minut.
- Zamiast pomidorów w puszce można użyć świeżych pomidorów.
- W razie konieczności można całość zagęścić mąką. Ja tego nie robię, potrawa i tak jest wystarczająco gęsta, zwłaszcza na drugi dzień :)
- Ilość przypraw zależy od stopnia doprawienia rosołu.
to jedno z moich ukochanych dan!!! pysznie wygląda u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :) Wyglądała i smakowała wyśmienicie. My też kochamy fasolkę po bretońsku, tylko na chwilę o tym zapomnieliśmy ;P
Usuńo, ja w zasadzie też daaaawno nie robiłam.
OdpowiedzUsuńto zapraszam do wypróbowania fasolki w mojej wersji :)
UsuńMniam, ale smakowicie wyglada :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńparówki ?!.....
OdpowiedzUsuńjezu.................
matko boska..................
Usuńrany boskie..................
koszmar......................
Agna, rewelacyjny smak i przepis :) Sprawdź też proszę mój przepis - http://fasolkapobretonsku.net.pl/
OdpowiedzUsuń