Praca, praca i jeszcze raz praca, a więc i czasu na blogowanie mam ostatnio, niestety, bardzo mało :( W kolejce do publikacji czekały wołowe kołdunki i dziś przyszła na nie kolej.
Ciasto na kołdunki to ciasto na pierogi (przepis TUTAJ), a farsz zrobiłam w ramach zagospodarowywania gotowanego mięsa z rosołu (inne pomysły są TUTAJ i TU). Lepienie kołdunków jest o wiele łatwiejsze od kiedy stałam się szczęśliwą posiadaczką pielmiennicy, o której można poczytać TUTAJ. Jeśli jej nie macie, to można kołdunki ulepić w kształt uszek lub po prostu małych pierożków. Tym razem kołdunki podałam z barszczem czerwonym, ale będą również pasować do rosołu czy też zupy grzybowej.
* KOŁDUNKI WOŁOWO-PIECZARKOWE *
INFO
- posiłek: obiad, dodatek
- gatunek: pierogi, pielmieni
- mięso: tak
- ilość: 100 - 120 szt.
- kalorie w całości: ???
- czas przygotowania farszu: 10 min.
- czas przygotowania kołdunków: 1 godz. (przepis na ciasto na pierogi umieściłam TUTAJ)
- czas gotowania: porcjami po 1-2 min. od momentu wypłynięcia
SKŁADNIKI
- ciasto na pierogi 0,25 ilości STĄD (z 250 g mąki)
- gotowane mięso wołowe 100 g
- pieczarki 120 g
- cebula 1 szt. (100 g)
- por część biała 1 szt. (60 g)
- gotowana marchewka 70 g
- gotowany seler 40 g
- gotowana pietruszka 30 g
- olej 5 g
- sól, pieprz czarny mielony
- rosół lub woda do gotowania
PRZYGOTOWANIE
- Mięso wołowe drobno pokroić lub zmielić.
- Gotowaną marchewkę, pietruszkę i seler drobno pokroić lub zmielić.
- Cebulę i por pokroić w drobną kostkę i podsmażyć na patelni, aż do zeszklenia.
- Pieczarki oczyścić, obrać, pokroić w drobną kostkę i podsmażyć do zezłocenia na patelni.
- Mięso i warzywa połączyć w misce.
- Dodać sól i pieprz czarny do smaku. Dobrze wymieszać farsz.
- Kołdunki lepić według instrukcji lepienia pielmieni STĄD.
- Gotować porcjami 1-2 minut od momentu wypłynięcia w rosole lub w wodzie.
- Podawać jako dodatek do zupy.
Och, a ja już zobaczyłam uszka z grzybami i mi Wigilią zapachniało :)
OdpowiedzUsuńOj zjadłabym i kołdunka z mięskiem :)
Właśnie dlatego nie zrobiłam z grzybami, bo byłoby zbyt wigilijnie, a przecież mamy sierpień :)
Usuńkołudników nigdy nie jadłam, ale wyglądają bardzo smacznie ;)
OdpowiedzUsuńto zapraszam do spróbowania :)
UsuńDopiero niedawno dowiedziałem się, że popularne jest jedzenie kołdunków z barszczem, muszę kiedyś spróbować, bo u mnie zawsze były z rosołem :)
OdpowiedzUsuńja je tak lubię, że nawet do pomidorówki bym dodała :P
Usuńwspaniałe te kołdunki :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń