click me click meclick meclick meclick meclick meclick me

sobota, 7 maja 2011

Krem cebulowy

Tegoroczny, majowy atak zimy postanowiliśmy z TeŻetem uczcić zupą zimową - kremem cebulowym. Zupą wszechczasów jest u nas pomidorówka z pomidorów wekowanych przez Mamę. Pomidorówkę goni w tym wyścigu:

* KREM CEBULOWY *
krem cebulowy z dnia 29.09.2012 (dodałam więcej marchewek, to i kolor trochę bardziej niż zwykle pomarańczowy)
INFO
  • posiłek: obiad
  • gatunek:zupa
  • mięso: nie
  • ilość porcji: 2
  • kalorie w całości: ok.  500-600 kcal
  • czas przygotowania: 15 min.
  • czas gotowania: 20 min.
SKŁADNIKI
  • cebula 500 g
  • czosnek 5 ząbków
  • marchewka 100 g
  • oliwa aromatyzowana chilli lub czosnkiem 1 łyżka
  • rosół drobiowy/wołowy/warzywny 500 ml
  • piklowany czosnek 1 łyżka (TAKI)
  • płatki migdałów/ziarna słonecznika/pestki dyni 20 g
  • sos tabasco kilka kropel
PRZYGOTOWANIE
  1. Cebulę pokroić w piórka, a marchewkę w plasterki.
  2. W garnku rozgrzać oliwę, wrzucić pokrojoną cebulę i całe ząbki czosnku. Smażyć do zeszklenia (cebula wyraźnie zmniejszy objętość).
  3. Do cebuli dorzucić pokrojoną marchewkę. Wymieszać i zalać rosołem.
  4. Gotować ok. 20 min.
  5. Po ugotowaniu do garnka dorzucić piklowany czosnek i zmiksować blenderem.
  6. Na suchej patelni uprażyć płatki migdałów lub ziarna słonecznika lub pestki dyni.
  7. Nałożyć krem cebulowy na talerze, skropić kilkoma kroplami sosu tabasco i posypać prażonymi ziarnami.
* SMACZNEGO *

POMOCNICZE INFORMACJE
  1. Część cebuli można zastąpić porem.
  2. Piklowany czosnek można zrobić w domu (TU) lub użyć całkiem dobrego gotowego produktu TU. To właśnie ten czosnek nadaje zupie interesującą nutę:)
  3. Oliwa nie musi być smakowa.
  4. Zamiast domowego rosołu można użyć kostek rosołowych kupnych. Rodzaj bulionu jest obojętny.
  5. Miłośnicy łagodnego smaku nie powinni szaleć z czosnkiem (zwłaszcza piklowanym) i sosem tabasco;)
  6. Kaloryczność zależy od rodzaju rosołu (najmniej kalorii ma bulion warzywny i drobiowy) oraz rodzaju i ilości prażonych ziaren.

4 komentarze:

  1. Przy takiej pogodzie w maju, krem cebulowy to strzał w dziesiątkę, chciałoby się skosztować kilka łyżek.
    Mniam.
    Pozdrawiam
    Inka

    OdpowiedzUsuń
  2. cebulowe zupki są najlepsze na wszelkie chłody;)

    OdpowiedzUsuń
  3. zupa cebulowa kojarzy mi się rzeczywiście z zimą, przeziębieniem i chłodem...a później z wielkim rozgrzaniem :)
    uwielbiam.
    najbardziej z grzaneczkami :)

    OdpowiedzUsuń