click me click meclick meclick meclick meclick meclick me

niedziela, 4 listopada 2012

Bliny gryczano-pszenne

Naszło mnie w piątek na bliny... Poprzednim razem taką zachciewajkę miałam w lipcu i wtedy opublikowałam przepis na bliny gryczane, który znaleźć można TUTAJ. Tym razem postanowiłam wypróbować kolejny przepis z tej samej książki, z której korzystałam przy blinach gryczanych, tj. "Православная кухниа для постов и раздников" Анны  Сударушкины, ale na bliny gryczano-pszenne.

oryginalny przepis z książki ze str. 50.
* BLINY GRYCZANO-PSZENNE *
bliny gryczano-pszenne po usmażeniu, przed nałożeniem dodatków
INFO
  • posiłek: obiad, kolacja
  • gatunek: placki
  • mięso: nie (w dodatkach może być ryba)
  • ilość porcji: 3
  • kalorie w całości: różnie, w zależności od kaloryczności mleka i ilości tłuszczu, który zostanie wchłonięty podczas smażenia, ale niemniej dość dużo ;)
  • czas przygotowania: 15 min. + 3 godziny czekania
  • czas smażenia: w zależności od wielkości patelni
SKŁADNIKI
  • mąka gryczana 1 szklanka (155 g)
  • mąka pszenna 1 szklanka (140 g)
  • mleko 3,2 % 1 szklanka (250 ml)
  • świeże drożdże 35 g
  • jajka 3 szt. XXL
  • śmietana 18% 1 szklanka (250 ml)
  • sól
  • olej do smażenia
PRZYGOTOWANIE
  1. Mleko zagotować i lekko ostudzić tak, aby nadal było ciepłe, ale nie gorące.
  2. Wlać połowę mleka do miski, dodać drożdże i dobrze je rozpuścić w płynie.
  3. Mąkę pszenną przesiać na drobnym sicie do miski z mlekiem i drożdżami.
  4. Całość dobrze wymieszać, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 2 godziny.
  5. W tym czasie oddzielić białka od żółtek.
  6. Z białek i szczypty soli ubić sztywną pianę.
  7. Żółtka, śmietanę i pozostałą połowę mleka dobrze wymieszać.
  8. Do miski z zaczynem przesiać mąkę gryczaną i wlać mieszaninę żółtek, śmietany i mleka.
  9. Całość dobrze wymieszać.
  10. Do ciasta powoli dodawać pianę z białek i delikatnie mieszać.
  11. Ciasto przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 1 godzinę
  12. CIASTA NIE WOLNO WIĘCEJ MIESZAĆ!
  13. Rozgrzać dobrze patelnię.
  14. Łyżką nakładać na patelnię ciasto i smażyć do zezłocenia z obu stron.
  15. Podawać gorące z dowolnymi dodatkami.
* SMACZNEGO *
bliny z korzennymi śledziami i cebulką (z przodu), z łososiem, śmietaną, marynowanym ogórkiem i cebulką (z tyłu, po prawej) i ze śledziami marynowanymi z suszonymi pomidorami i cebulką (z tyłu, po lewej)
puszyste bliny gryczano-pszenne
POMOCNICZE INFORMACJE
  1. Ciasta nie wolno mieszać, kiedy już urośnie. Wymieszanie, spowoduje opadnięcie ciasta i bliny nie będą puszyste.
  2. Dowolne dodatki to (w różnych konfiguracjach):
wybrane z listy poniżej
  • nabiał: śmietana, masło prawdziwe (82 % tłuszczu)...
  • ryby: wędzony łosoś, śledź marynowany, śledź w oleju, kawior, gotowane ryby, wędzone ryby...
  • warzywa: ogórek kiszony, ogórek małosolny, korniszon, cebula...
  • zielenina: koperek, szczypiorek, natka pietruszki...
  • przyprawy: pieprz grubo mielony, sól...
  • słodkości: dżemy, powidła, marmolady...
  • alkohol: wódka (wyłącznie, wódka, jak dla mnie)
śmietana i masło, koperek i szczypiorek, ogórki małosolne, łosoś wędzony i śledź marynowany w occie z pieprzem grubomielonym
blin z powidłami śliwkowymi... mniam!

8 komentarzy:

  1. nigdy blinów nie miałam okazji jeść a wyglądają przepysznie! kiedyś słyszałam o takich z kawiorem... i mi się zamarzyły... ehhh...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bliny z kawiorem i kwaśną śmietaną to klasyka klasyk :) Tylko ta cena prawdziwego, dobrego kawioru jest powalająca...

      Usuń
  2. Ostatnio na nic nie mam chęci, nic mi nie smakuje. Oglądając zdjęcia już wiem co zjem - bliny :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nigdy nie jadłam, ale może się skuszę na jakieś rosyjskie danie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. skoro nigdy nie jadłaś nic z kuchni rosyjskiej, to szybciutko nadrabiaj zaległości, bo warto! :)

      Usuń
  4. co ciekawe najlepsze bliny jakie jadłam smaży kolega Johny, który poza nimi niewiele potrafi zrobić... ale placuszki wychodzą mu bajecznie a podawał je ze śledziem doprawionym cynamonem, ze śmietaną i szczypiorkiem - bajka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fajny pomysł! Lubię takie nietypowe połączenia! Następnym razem spróbuję ze śledziem i cynamonem :D Dziękuje Ci Pyzo za pomysł!

      Usuń