Wielkanoc się zbliża!! W związku z tym faktem :) dziś nafaszerowałam i zamarynowałam udziec z kurczaka, a jutro go upiekę. Pojawi się on jako wędlina na rodzinnym śniadaniu świątecznym.
* PIECZONY UDZIEC Z INDYKA FASZEROWANY BAKALIAMI *
INFO
- posiłek: śniadanie, obiad, kolacja
- gatunek: pieczeń
- mięso: tak
- ilość porcji: ???
- kalorie w całości: ok. 1300 kcal/1 kg
- czas przygotowania: 10 min. + 12 godz. marynowania
- czas pieczenia: ok. 45 min/1 kg
SKŁADNIKI
- udziec z indyka
- bakalie: po 2 szt. suszonych śliwek, moreli, daktyli, fig, pół garści żurawiny suszonej - raczej do wyboru, niż ścisły przepis ;)
- 6 ząbków czosnku
- oliwa w spray'u
- jabłko 1 szt. duże
- cebula 1 szt. duża
- sól, pieprz, chilli, majeranek, tymianek, estragon, lubczyk, jałowiec, musztarda - do wyboru
PRZYGOTOWANIE
A. Faszerowanie i marynowanie mięsa
- Bakalie sparzyć wrzątkiem.
- Mięso umyć i rozłożyć na desce, skórą na dół.
- Mięso wewnątrz oprószyć solą i pieprzem. Posmarować musztardą i/lub posypać ziołami.
- Spryskać mięso oliwą w spray'u (lub z braku takowej skropić olejem).
- Ułożyć na mięsie bakalie, kilka kulek jałowca i 2 obrane ząbki czosnku.
- Zwinąć mięso i ciasno obwiązać mokrym sznurkiem do pieczenia.
- Z zewnątrz oprószyć mięso solą i pieprzem. Posmarować musztardą i/lub posypać ziołami.
- Spryskać mięso oliwą w spray'u (lub z braku takowej skropić olejem).
- Zostawić w lodówce na minimum 12 godz.
B. Pieczenie mięsa
- Jabłko pokroić na ćwiartki, usuwający gniazdo nasienne.
- Cebulę obrać z łupin, odciąć końcówki i pokroić na ćwiartki.
- Mięso szybko obsmażyć na bardzo rozgrzanej patelni.
- Ułożyć na środku obsmażony faszerowany udziec z indyka.
- Otoczyć mięso pokrojonym jabłkiem, cebulą, suszoną żurawiną i 4 obranymi ząbkami czosnku.
- Lekko oprószyć warzywa i owoce solą, pieprzem i ziołami (majeranek/estragon/lubczyk/tymianek) oraz skropić je olejem i podlać niewielką ilością wody.
- Piec ok. 45 min. na każdy 1 kg masy mięsa w temperaturze ok. 200 stopni C.
- W razie potrzeby podlewać wodą lub sosem zbierającym się na dnie naczynia.
- Po upieczeniu:
- pozwolić mięsu ostygnąć i włożyć do lodówki na min. 12 godz. Po tym czasie zdjąć sznurek. Mięso można kroić na plasterki i podawać jako zimną wędlinę.
- pozwolić mięsu odpocząć ok. 15 min., zdjąć sznurek, pokroić na plasterki i podawać z gorącym sosem pieczeniowym w ramach obiadu.
- upieczone jabłko, cebulę, czosnek i żurawinę zmiksować wraz z sosem z dna naczynia do pieczenia, ewentualnie doprawić do smaku. Otrzymamy w ten sposób gęsty sos pieczeniowy.
* SMACZNEGO *
Zdjęcie zamarynowanego udźca. Zdjęcie po upieczeniu pojawi się jutro:)
Zdjęcie zamarynowanego udźca. Zdjęcie po upieczeniu pojawi się jutro:)
22 kwietnia 2011 - a tak wygląda po upieczeniu. Zdjęcie "przekroju" pojawi już w święta:)
25 kwietnia 2011 - po przekrojeniu i na półmisku:)
POMOCNICZE INFORMACJE
- Zazwyczaj kupuję udziec z kością, na której można ugotować rosół.
- Zdjęcie skóry z mięsa zmniejszy kaloryczność potrawy.
- Bardzo często zamiast mięsa z uda indyka w ten sam sposób można upiec piersi z kurczaka lub indyka, karkówkę, łopatkę, szynkę, "kulkę" itp.
- Bakalie - do wyboru do koloru ;)
- Sznurek do pieczenia - używam zwykłego, białego, BAWEŁNIANEGO sznurka kupionego w pasmanterii za całe 5 zł/50 m. Trzeba tylko pamiętać o nawilżeniu go zimną wodą, zwłaszcza jeśli mięsa jest dużo, więc i czas pieczenia będzie bardzo długi. Mokry sznurek również łatwiej się zawiązuje :)
- Wszystkie mięsa piekę w prodiżu, więc nie wiem, czy można piec z termoobiegiem. Podany czas i temperatura pieczenia są również "prodiżowe". Idealnie sprawdza się w takich momentach termometr do mięsa.
- Powstający w naczyniu sos idealnie nadaje się do zamrożenia i późniejszego wykorzystania (patrz post TU).
- Mięso kroi się idealnie na plasterki, dopiero po całkowitym ostygnięciu i schłodzeniu w lodówce.
I tak niestety, tyle czosnku, że nie ma szansy żebym spróbowała!
OdpowiedzUsuńakurat dziś bez czosnku, specjalnie dla Ciebie:)
OdpowiedzUsuń