Już dawno nie pojawił się żaden wpis w moim cyklu "Rosół przez cały rok". Czas więc nadrobić zaległości i dodać kolejny przepis na Króla Zup. Tym razem jest to rosół z pieczonej kaczki, a dokładniej z resztek, które z niej zostały. Wykorzystałam do tej zupy wszystkie kości, chrząstki, skórki oraz tłuszcz, który wytopił się z kaczki w trakcie pieczenia. Rosół wyszedł obłędnie pyszny...
- posiłek: obiad
- gatunek: zupa
- mięso: tak/nie (bulion mięsny)
- ilość porcji: 4 - 6
- kalorie w całości: ??? kcal.
- czas przygotowania: 20 min.
- czas gotowania: 3 godz.
SKŁADNIKI
- resztki z 1 pieczonej kaczki (kości, skórki, chrząstki) - przepis TUTAJ
- marchewka 3 szt. średnie (140 g)
- seler korzeniowy 0,5 szt. dużej (140 g)
- pietruszka korzeń 2 szt. średnie (140 g)
- cebula 1 szt. duża (130 g)
- por ciemnozielona część 1 szt. (160 g)
- kapusta kilka liście (70 g)
- twarde końcówki łodyg szparagów (150 g)
- czosnek 4 ząbki
- kaczy tłuszcz wytopiony z pieczenia kaczki 60 g (TUTAJ)
- suszone zioła: majeranek, lubczyk, koperek, cząber, tymianek
- sól, pieprz w ziarnach, ziele angielskie, liść laurowy, jałowiec, kminek w ziarnach
- woda 2,5 litra
PRZYGOTOWANIE
- Długie kości z pieczonej kaczki rozrąbać tasakiem na kilka części.
- Wszystkie resztki z kaczki włożyć do garnka.
- Marchewkę, pietruszkę i seler korzeniowy obrać, przekroić na 2-3 kawałki i wrzucić do garnka.
- Cebulę obrać, opalić nad ogniem i wrzucić do garnka.
- Por i liście kapusty umyć, przekroić na 2-3 kawałki i wrzucić do garnka.
- Obrać czosnek i wrzucić do garnka.
- Do garnka wrzucić łodygi szparagów.
- Dodać wszystkie przyprawy i zioła.
- Zalać wszystko 2,5 litra wody i gotować na wolnym ogniu minimum 3 godziny.
- Po ugotowaniu przecedzić rosół, spróbować i "dosmaczyć" kaczym tłuszczem.
- Podawać z makaronem.
POMOCNICZE INFORMACJE
- Dokładne informacje pomocnicze oraz info o moim projekcie "Rosół przez cały rok", można znaleźć TUTAJ.
- Gotowałam już rosół wiosenny (TUTAJ), letni (TU), a także jesienny (W TYM MIEJSCU i W TYM) i zimowy (LINK) oraz azjatycki, inspirowany zupą Pho (KLIK).
- Moim zdaniem rosół z pieczonej kaczki ma zupełnie inny smak niż z kaczki świeżej; jest delikatniejszy.
- Kości długie trzeba tasakiem rozrąbać aby smak szpiku przeszedł mocniej do rosołu.
- Zioła suszone można zastąpić świeżymi.
- Jeśli rosół ma być mało kaloryczny, to nie należy do niego dodawać tłuszczu z pieczenia kaczki (pkt. 10.). Ja dodaję, gdyż dodaje on głębię smaku do rosołu.
- Należy uzupełniać wodę w trakcie gotowania (wrzątkiem), aby w sumie uzyskać około 1,5-2 litrów rosołu.
- Jeśli ma być to bulion, to trzeba pozwolić wodzie odparować aby uzyskać 500-750 ml (w zależności od potrzeby skoncentrowania smaku) bulionu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz